W OGNIU SŁOWA…

Znów pojawia się słowo, które może być przekazywane na wiele sposobów, a jedną z jego najtrwalszych form jest ta zapisana. Skrupulatnie notowane historie, zmieniane, udoskonalane zanim trafią do swoich odbiorców. Opowieści, które dojrzewają wraz z autorem, jego rozwojem duchowym, umysłowym, a także wraz ze stopniem zgłębienia siebie i poznania swojego wewnętrznego ja.

Niektóre powieści tworzone są latami, by czytelnicy sięgając po nie, sięgali po to, co najlepsze, to co zaspokoi ich oczekiwania. Można taką książkę porównać do wina, im pieczołowiciej przygotowywana, tym bardziej cieszy jej odbiór.

Najbardziej fascynująca jest ludzka wyobraźnia, która potrafi stworzyć alternatywne światy, fikcję wymieszaną z rzeczywistością, wykreowaną z finezją chirurga, ale i fantazją artysty malarza. Czy czytelnikom uda się rozwikłać kolejną zagadkę? A może zgłębić uczucia głównych bohaterów? Możliwości jest tak wiele, jak wielu jest autorów i tak wiele, jak wielu jest odbiorców.

Mam ogromną przyjemność przedstawić wam moją dzisiejszą rozmówczynię – Sredhaneę Ramkrishnan – wielokrotnie nagrodzoną i utytułowaną debiutującą autorkę, która stworzyła niebanalną powieść historyczną i ma apetyt na więcej. W tej rozmowie opowie o tym, co ją pasjonuje, co kryje się za przygotowaniem pierwszej powieści, a także o tym, jakie ma plany na przyszłość.

Passion Piece: Czy mogłabyś powiedzieć moim czytelnikom kilka słów o sobie?

Sredhanea: Jestem technologiem żywności z zawodu, a autorką z pasji. Napisałam więcej niż 20 wpisów w publikacjach The Coffeelicious – Medium, udostępniałam swoje poradniki na łamach magazynu The Infinithoughts, pracowałam także jako wolny strzelec pisząc teksty SEO dla Carty Studios. Dzięki mojej debiutanckiej powieści historycznej „THE CORD” wygrałam następujące tytuły: „Najlepszego początkującego autora” w konkursie The Cherry Book Awards, „Wschodzącego autora roku” przyznanego przez Priya’s Wisdom Publications, „Początkującego pisarza roku” w JEC Publications, „Młodego autora roku” nadanego przez CLA Global Awards, a także „Utalentowanego młodego autora roku – w kategorii fikcji” przyznanego przez Ukiyoto Publishing. Poza tym, jestem współprowadzącą LOL-Love of Literature (MDL – Miłość do Literatury), podcastu dla początkujących autorów. Jestem zapaloną czytelniczką fikcji i równie chętnie ją recenzuję.

Passion Piece: Jesteś debiutującą autorką, która zyskała już uznanie w środowisku literackim. Jakie to uczucie, gdy spełniasz swoje marzenia?

Sredhanea: Czuję się nagrodzoną, ale to doświadczenie uczy mnie także pokory. Nigdy nie marzyłam o tym, że będę kiedyś uznaną autorką. Zaczęłam pisać nie po to, by imponować czy wyrażać siebie, ale po to, aby zgłębiać samą siebie. Robiłam to w celu odpowiedzenia na pytania tkwiące we mnie, jak również w celu rozjaśnienia własnego umysłu. Nagrody oraz umowa z wydawcą były gestem uznania dla mojej pięcioletniej introspekcji, podczas której pisałam i przepisywałam kilka rękopisów mojej powieści historycznej pod tytułem THE CORD. Jest to świetne uczucie, gdy trzymasz swoją debiutancką powieść w rękach, a jednocześnie staje się ona miarą porównawczą, która pozwoli mi na przygotowanie jeszcze lepszych projektów w przyszłości, poprzez bardziej dociekliwe zagłębianie się w mojej wyobraźni oraz świadomości.

Passion Piece: Słowo pisane jest jednym z najtrwalszych na świecie. Wymaga pewnego zestawu umiejętności, by stworzyć historię, która będzie trzymała w napięciu, a także by wykreować taką opowieść, która będzie czytana przez czytelników od deski do deski. Jak rozpoczęła się twoja przygoda z pisaniem?

Sredhanea: Moja przygoda z pisaniem rozpoczęła się w 2016 roku, osobiście znajdowałam się wtedy w bardzo ciemnym miejscu i czułam się tak, jakbym nie była w stanie wyartykułować pewnych problemów czy uczuć wystarczająco efektywnie. Wielu z moich przyjaciół sugerowało mi prowadzenie dziennika, ale czułam, że poprzez pisanie o swoich emocjach, tylko bym się w nich bardziej pogrążała. Stąd też pomysł na pisanie fikcji, tworzenie swojego własnego świata, by zapomnieć o bólu świata realnego, którego nie potrafiłam zaakceptować. Ta podróż była zarówno oczyszczająca, jak i obfitująca w wydarzenia. Pierwszy rękopis nie był nawet bliski wersji, która została opublikowana. Na szczęście miałam świetnych edytorów, takich jak: Savita Dutta, Usha Nagasamy oraz dotykająca mojej duszy mentorka Jayanti Sankar, która pomogła mojej książce osiągnąć jej końcową formę, 7 rękopisów i 5 lat później.

Passion Piece: Czy pisałaś kiedykolwiek powieści, krótkie opowiadania lub wiersze tylko dla siebie? Jeżeli nie, to gdzie publikowałaś swoje prace tak, by były dostępne dla szerszej grupy odbiorców?

Sredhanea: Myślę, że każde słowo, które piszę, piszę dla siebie. Jeżeli pisałabym to dla kogokolwiek innego, nie byłabym w stanie połączyć się ze swoją opowieścią. I tak, moje prace były publikowane na mojej stronie bloga na łamach Medium, od wierszy po poradniki oraz fikcję. Próbowałam swoich sił w tym wszystkim, by w końcu dojść do wniosku, że fikcja porusza moją duszę bardziej niż jakikolwiek inny rodzaj literatury.

Passion Piece: Jak zostałaś przyjęta? Czy reakcje czytelników były zachęcające? Jak wykorzystałaś konstruktywną krytykę do ulepszenia techniki pisania?

Sredhanea: Jako bonus do nagród, które uzyskałam przed i po publikacji THE CORD, powieść ta wspięła się na listę 52 najlepiej sprzedających się książek z gatunku indyjskiej fikcji na Amazonie i to w ciągu pierwszych dwóch dni od jej wydania. Dostaję naprawdę niesamowite recenzje dla mojej powieści, a co doceniam najbardziej to to, że moi koledzy po fachu – autorzy poświęcają czas na przeczytanie jej i dostarczenie mi wartościowej informacji zwrotnej dotyczącej mojej pracy. Jednym z momentów takiej konstruktywnej krytyki był ten, gdy pisałam onomatopeje w cudzysłowie, co okazało się nie być koniecznym, obiecałam sobie, że zmniejszę ich ilość w moich przyszłych pracach.

Passion Piece: Jakie gatunki literackie lubisz najbardziej? W których czujesz się najlepiej?

Sredhanea: Powieści historyczne, detektywistyczne oraz thrillery są gatunkami literackimi, w których czuję się najbardziej komfortowo, zarówno jeżeli chodzi o czytanie, jak i pisanie. Czasami jednak interesuję się również, ale już zupełnie amatorsko, gatunkiem urban fantasy.

Passion Piece: Czy lubisz eksperymentować pisząc? A może wolisz podążać już sprawdzonymi ścieżkami?

Sredhanea: Kocham eksperymentować poprzez pisanie, a ponieważ jestem na początkowych etapach mojej podróży, nie chcę być sztywna co do stylu pisania. W powieści THE CORD zastosowałam inland letters (sposób przesyłania listów w Indiach z jednego końca kraju do innego), aby oznaczyć rozmowy pomiędzy dwoma bohaterami. Wydawca pomógł mi nawet w tym, aby strona wyglądała dokładnie tak, jak list, dlatego dołączyliśmy do niej odpowiedni znaczek pocztowy na jej szczycie, aby wszystko wyglądało jeszcze bardziej autentycznie. A w mojej nadchodzącej pracy, fantastyce naukowej dotyczącej medycyny, opierającej się na szczególnie bezbronnej grupie plemiennej, mającej swoją siedzibę na wyspach Andaman i Nicobar, starałam się stworzyć język adresowany tylko i wyłącznie dla tego plemienia.

Passion Piece: Jakie gatunki literackie łączy w sobie The Cord?

Sredhanea: THE CORD jest kombinacją fikcji emocjonalnej oraz historycznej, tak bym to określiła. Obejmuje okres pomiędzy dwoma wielkimi wojnami, które toczyły ze sobą Indie oraz Pakistan, w 1947 i 1971 roku, mimo tego stworzyłam tam przestrzeń dla sporej dawki miłości, śmiechu, łez i o wiele głębszych emocji.

Passion Piece: Twoja książka jest pełna akcji, dramatu, ale także zawiera pewne elementy romansu i z pewnością porusza emocje w czytelnikach. Do kogo jest skierowana ta powieść? Czy było łatwo połączyć wszystkie te cechy w jednej książce i zachować jej czytelność, a przy tym łatwość narracji?

Sredhanea: Myślę, że THE CORD jest skierowana uniwersalnie do każdego czytelnika, który ma czas i chęć czytać pomiędzy słowami. Jak już całkiem słusznie wskazałaś, było dość ciężko zrównoważyć te przeróżne cechy, ale osobiście, ta część książki, z którą najbardziej się zmagałam, by ją dobrze zapisać, była poświęcona romansowi, ponieważ chciałam koniecznie przedstawić trzy etapy tego uczucia: młodzieńczą – ekspresyjną, dorosłą – namiętną oraz tą po ślubie – subtelną.

Passion Piece: Co kochasz robić w czasie wolnym?

Sredhanea: Kocham czytać i recenzować, ale ostatnio udoskonaliłam swoje umiejętności w cieniowaniu ołówkiem. Nie jestem pewna czy jestem w tym świetna, ale ta czynność uspokaja mój nadaktywny umysł i lubię pobudzać w sobie wewnętrzne dziecko w czasie rysowania.

Passion Piece: Gdzie widzisz siebie w najbliższej przyszłości? Nad jakimi projektami chciałabyś pracować?

Sredhanea: Obecnie jestem w trakcie tworzenia wątku bohaterów i wstępnie obmyślam schemat fabuły mojej kolejnej książki. Mam nadzieję, że finalny rękopis będzie gotowy ujrzeć światło dzienne w połowie 2023 roku. Szukam również możliwości adaptacji filmowej obecnej powieści THE CORD.

Moim celem jest zgłębienie samej siebie poprzez moje przyszłe słowa. Pewnego dnia chciałabym przeprowadzić wywiad z trzema ulubionymi autorami, którymi są: Dan Brown, Khalid Hossieni i Amish Tripati, a wszystko to na potrzeby mojego podcastu LOL-Love of Literature.

A jeżeli chodzi o aspekt zawodowy, to byłabym zaszczycona pracować dla Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa lub dla Światowego Programu Żywnościowego pomagając zmniejszać głód i niedożywienie poprzez zapewnienie wystarczającej ilości żywności organicznej oraz tej roślinnej.

Passion Piece: Jakim mottem chciałabyś podzielić się z moimi czytelnikami?

Sredhanea: Moim mottem – autorki książek – byłoby „Pokazuj, nie mów!”. Zawsze bierz pod uwagę swoich czytelników, jako bystrych odpowiedników siebie, którzy potrafią czytać tak głęboko, jak ty piszesz i nigdy nie podawaj im na tacy zbyt wielu informacji na temat swoich spostrzeżeń czy fabuły.

A jeżeli chodzi o życiowe motto, zawsze było nim “Bądź miłą nie dlatego, że przyniesie to pozytywne efekty czy dobrą karmę. Bądź miłą, ponieważ jest to jedyny sposób na życie jaki znasz.”

Passion Piece: Bardzo dziękuję, za tą niezwykle inspirującą rozmowę i już nie mogę doczekać się publikacji twojej kolejnej powieści.

Do usłyszenia!

Wasza,

Passion Piece

Photos by: Sredhanea Ramkrishnan