Czy istnieje jakiś limit możliwości, który możemy wykorzystać w życiu? Czy ograniczenia leżą w nas, naszej psychice, a może danej sytuacji? Świat ogarnięty pandemią, która zdaje się nie odpuszczać, to świat, w którym nadal możemy wzrastać oraz rozwijać nasze pasje i związane z nimi umiejętności. Zapytacie pewnie jak to możliwe, skoro naszą codziennością wciąż rządzi niepewność, a to na czym głównie się skupiamy to, to by przetrwać i prowadzić w miarę normalne życie. No właśnie, w miarę normalne… Co to właściwie oznacza? Nie mniej, nie więcej niż to, że należy zadbać nie tylko o nasze zdrowie fizyczne, ale i o to psychiczne, bo te dwa aspekty są nierozerwalnie połączone z tym, kim jesteśmy. Od wieków wiadomo, że ludzie szukają ukojenia duszy we wszelkiego rodzaju sztuce, ponieważ pozwala ona oderwać się od codziennej rzeczywistości oraz skupić się na czymś, co w rezultacie może doprowadzić do naszego wewnętrznego rozwoju. A co najpiękniejsze w tym wszystkim? Różne formy sztuki można ze sobą dowolnie łączyć tak, by uzyskać mieszankę doskonałą taką, która sprosta naszym własnym wymaganiom.
Mam dzisiaj ogromną przyjemność przedstawić wam dwie wspaniałe kobiety – Surabhi Kaushik i Jyotsnę Srikant, które postanowiły połączyć swoje siły i pasje, aby stworzyć jedyne w swoim rodzaju warsztaty Move to Write – Write to Move, które mają na celu połączenie sztuki pisania oraz innych sztuk ekspresyjnych, które nie tylko pomogą nieco lepiej poznać samego siebie, ale i rozwinąć skrzydła w kierunkach dotąd dla ich uczestników nieznanych. A w tej rozmowie Surabhi i Jyotsna opowiedzą wam nieco więcej na temat ich nowego projektu.


Passion Piece: Surabhi, moi czytelnicy mieli już okazję poznać cię nieco lepiej podczas naszej ostatniej rozmowy. Dzisiaj ty i twoja przyjaciółka Jyotsna jesteście znów moimi gośćmi! Czy mogłybyście powiedzieć nam kilka słów o sobie?
Surabhi: To świetne uczucie pojawić się znów na twoim blogu. Jak już wiesz jestem pisarką. Działam jako wolontariuszka prowadząc zajęcia w bibliotekach publicznych w Charlotte. Słowa od zawsze były moimi najlepszymi przyjaciółmi, pozwalały mi znaleźć ukojenie i radość, podczas gdy pracowałam jako autorka tekstów reklamowych, opowiadań, a także jako poetka czy eseistka, niekoniecznie w tej kolejności. Mój blog WRITERSMIND.SURABHI posiada linki do moich prac, które zostały opublikowane na kilku stronach w Indiach, a także w Stanach Zjednoczonych. W ramach wsparcia lokalnego społeczeństwa w czasie pandemii COVID-19, prowadzę warsztaty Move to Write – Write to Move.
Jyotsna: Cześć, dzięki za tą możliwość rozmowy, Natalie. Jestem osobą umożliwiającą innym terapię poprzez ruch w położonym w Indiach New Delhi. Prowadzę zajęcia i warsztaty oparte na doświadczeniach empirycznych, pracuję z różnymi populacjami stosując taniec i ruch jako środek pozwalający na zgłębienie uniwersalnych tematów, takich jak samoświadomość, świadomość swojego ciała czy samopoznanie. Pewnie chciałabyś wiedzieć, dlaczego właśnie taniec? Ponieważ od zawsze się nim pasjonowałam. Jestem wykwalifikowaną tancerką antycznego stylu klasycznego tańca hinduskiego Bharatanatjam, który jest formą typową dla klasycznych tańców południowych Indii, dlatego też jestem stworzona do tej pracy, która oparta jest na koncepcie związku ciała oraz umysłu. Uwielbiam fakt, że taniec i sztuka nie znają żadnych granic i mogą niewyobrażalnie odmienić ludzkie życie. Poza tym, posiadam stopień magistra w dziedzinie pracy socjalnej, który uzyskałam na Tata Institute of Social Sciences (TISS), Bombaj (Indie).
Tak jak już wcześniej wspomniała Surabhi, Move to Write – Write to Move narodził się z naszej miłości do pisania i sztuk ekspresyjnych. Jak dotąd przeprowadziłyśmy 10 sesji i były po prostu cudowne.
Passion Piece: Co sprowadza was znów do mnie i do czytelników mojego bloga?
Surabhi: Moje doświadczenie z naszym ostatnim wywiadem było naprawdę cudowne, a moja opinia jest oparta na cieszących serce reakcjach, które uzyskałam od twoich czytelników. Podobało mi się również to, że twoje zapoznanie się z moją pracą było dokładne, a pytania dobrze przemyślane.
Jyotsna: To mój pierwszy raz tutaj. Wszystko, co mogę powiedzieć to, to że jestem dość podekscytowana pracą, którą wykonujemy i chciałabym dotrzeć do tak wielu ludzi, jak to tylko możliwe, a później do jeszcze kilku innych. 🙂
Passion Piece: Move to write – Write to move brzmi bardzo interesująco! Na czym polega ten projekt?
Surabhi: Move to Write – Write to Move jest niepowtarzalnym warsztatem, gdzie ruch wzmacnia kreatywność, a pisanie wzmacnia ekspresję. Jest to bezpieczna przestrzeń, gdzie poruszasz się, by połączyć się ze sobą, a pisanie pozwala ci otworzyć przed innymi swoje serce. Obecnie odbyło się 10 sesji i omawialiśmy uniwersalne tematy, takie jak możliwości, obecne przymusowe uziemienie, samowspółczucie, dbałość o siebie, rzeczy, których nazw jeszcze nie znamy i kreatywne poszukiwanie.
Jak dotąd zyskałyśmy bardzo duże zainteresowanie i pracujemy z uczestnikami z całego świat, nie tylko z Indii i Stanów Zjednoczonych.
Jyotsna: Szczerze mówiąc, pierwszy raz rozmawiałyśmy o połączeniu pisania i ruchu w pewnego rodzaju formacie około dwóch lub trzech lat temu. A później trochę to zaginęło pomiędzy innymi rzeczami, które indywidualnie realizowałyśmy; Surabhi pracowała nad prowadzonymi przez nią warsztatami pisania, a ja nad sesjami dotyczącymi terapeutycznego wpływu ruchu na życie człowieka. Nagle, około dwóch miesięcy temu, Surabhi zadzwoniła do mnie i zaproponowała właśnie ten pomysł. Co ciekawe, Covid odegrał tutaj kluczową rolę. Nie mogłybyśmy tego razem zrobić, gdyby nie wirtualna platforma. Jedna rzecz poprowadziła do następnej i oto jesteśmy, od miesiąca jesteśmy na tej właśnie ścieżce.
Passion Piece: Co zainspirowało was do zorganizowania czegoś takiego? Czy uważacie, że te warsztaty spotkają się z dużym zainteresowaniem aspirujących pisarzy? Czy ludzie, którzy nigdy nie próbowali swoich sił w pisaniu mogą także uczestniczyć w takim projekcie?
Surabhi: Jestem lokalną autorką, która jest aktywnie zaangażowana w społeczność pisarską Charlotte. Kiedy pandemia zawładnęła naszym życiem, zauważyłam, że piszę dużo więcej niż zazwyczaj, a robiąc to znajduję ukojenie i ulgę. Natychmiast, wiedziałam że musiałam stworzyć projekt, który mógłby przynieść pewnego rodzaju wsparcie społeczności dla pisarzy lub dla ludzi szukających czegoś, by się rozerwać lub użyć go jako mechanizmu radzenia sobie z obecną sytuacją. Przeprowadziłyśmy do tej pory 10 udanych warsztatów i w większości ich uczestnikami byli pisarze.
Tak, ludzie, którzy nie rozważają kariery pisarskiej są również mile widziani. Szczerze, wierzę w to, że wszyscy jesteśmy pisarzami, ponieważ każdy z nas ma własną historię do opowiedzenia.
Jyotsna: Wiele lat temu, przeczytałam gdzieś, że najlepsze historie to te o naszym własnym życiu. Mocno w to wierzę. Surabhi i ja od zawsze pasjonowałyśmy się pisaniem. A potrzeba stworzenia przestrzeni dla ludzi, by poznawać i wyrażać siebie swobodnie w czasie tej globalnej pandemii, była odczuwana na całym świecie. Zrobiłyśmy to, co znałyśmy najlepiej; a przez to dołożyłyśmy swoje trzy grosze w tym niezwykle trudnym czasie.
Pandemia uwięziła ludzi w domach i była to naprawdę nienaturalna dla nich sytuacja. Rozwijamy się przez nasze wzajemne interakcje. A ta sfera zostało rażąco dotknięta. Nasze warsztaty otworzyły bezpieczną przestrzeń dla ludzi, by połączyć się przez ruch i pisanie. Połączenie to było zarówno z samym sobą, jak i z grupą.
Wymyśliłyśmy te warsztaty dla każdego, pisarzy i tych nie zajmujących się pisaniem. Surabhi ujmuje to tak pięknie, że każdy z nas ma historię do opowiedzenia. Chciałabym dodać, że możesz wybrać to, czy chcesz opisać czy „poruszyć” te historie. Możesz zrobić obie te rzeczy naraz!


Passion Piece: Czego doświadczyli uczestnicy w czasie udziału w tak wyjątkowych warsztatach?
Surabhi: Uczestnicy udzielając nam informacji zwrotnej na temat naszych warsztatów wspomnieli, że czuli się zrelaksowani i lżejsi po udziale w zajęciach. Pozwoliły one im również na to, by zbadać ukryte możliwość w ich własnym osobistym wzroście i rozwoju.
Jyotsna: Idąc śladem udzielonego nam feedbacku, chciałabym wierzyć w to, że te warsztaty okazały się terapeutyczne i powodujące coś w rodzaju katharsis w tych trudnych czasach. Ludzie są podekscytowani tym nowym pomysłem i chcą do niego jeszcze powrócić. Mamy uczestników, którzy brali udział w więcej niż jednej sesji i dołączają do nas prawie co tydzień.
Passion Piece: Czy ważne jest to, aby odnaleźć odpowiednią pasję w życiu? Jak pomaga ona w radzeniu sobie ze stresem, traumą i negatywnymi emocjami?
Surabhi: Myślę, że jest to wyjątkowo ważne, by znaleźć odpowiednią pasję w życiu. A powodem jest to, że nie tylko przynosi nam ona szczęście, ale również działa jako mechanizm radzenia sobie na przykład ze stresem, szczególnie w tak ciężkich czasach, jak te obecne. Jestem pisarką całe moje życie, a pisanie jest dla mnie jedynym, najpotężniejszym sposobem, by utrzymać moją równowagę psychiczną, zyskać wgląd w siebie i perspektywę podczas stawiania czoła moim trudnościom.
Jyotsna: Czy my wszyscy nie jesteśmy w tej nigdy niekończącej się pogoni, właśnie by szukać naszych pasji i realizować je z całego serca? Tak, odnalezienie odpowiedniej pasji jest dość ważne. Myślę, że pomaga nam to kształtować nas świadomymi i istotnymi jednostkami. To dodaje tej iskry w życiu człowieka. Ponieważ jestem od wielu lat zaangażowana w różnego rodzaju formy sztuki, mogłabym poręczyć za fakt, że są one nade wszystko terapeutycznymi, wpajającymi dyscyplinę i uczącymi radzić sobie z trudnymi sytuacjami. Hobby i pasje koniec końców wzbogacają nasze życie.
Passion Piece: Jak odkryłyście, że pisanie i ruch mogą mieć tak terapeutyczny wpływ na ludzi, niezależnie od tego z jakiego środowiska się wywodzą? Jak te dwie czynności się ze sobą łączą i pomagają pokonać własne słabości?
Surabhi: Jedna z moich przyjaciółek Cordelia Williams, artystka, powiedziała kiedyś: „Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo potrzebują sztuki”. Dlatego myślę, że łatwo jest każdemu nawiązać więź z naszym pomysłem i pokonać pewne psychologiczne bariery, bez względu na ich pochodzenie. To jest siła sztuki.
Podczas naszych warsztatów, zachęcamy uczestników, by cieszyli się doświadczeniem ruchu oraz czerpali inspiracje z ich własnych doznań i o nich pisali. Odkryłyśmy, że ten proces działa wyjątkowo dobrze jeżeli chodzi o rozwój, dodawanie wiary we własne siły, motywację oraz może zaskoczyć uczestników w taki sposób, który poprowadzi ich do uwznioślenia ich drogi do samopoznania i auto-ekspresji.
Jyotsna: Piękno sztuki polega na tym, że jest ona uniwersalna. Ludzie mogą się do niej odnieść bez względu na swoje pochodzenie. Terapeutyczny efekt sztuki jest tym, co trzyma nas przy życiu podczas pandemii.
W czasie moich sesji daję uczestnikom moment, by popracowali ze sztuką, by umożliwić im wyrażenie siebie za pomocą ich uczuć oraz myśli. Rysują lub malują i częściej niż nie, pisanie jest integralną częścią tego procesu. Prowadzenie dziennika i poezja mogą być oczyszczające dla ludzi. To, czego często nie potrafią wyrazić słowami z łatwością przelewają na papier. A kiedy zauważysz i zatrzymasz tą przestrzeń dla siebie, by wyrażać się w sposób autentyczny – ten moment będzie naprawdę terapeutyczny.
Passion Piece: Czy byłyście kiedykolwiek świadkami tego, jak zmieniło się kogoś życie dzięki takim i podobnym warsztatom? Czy ważne jest to, by dać ludziom szansę na doświadczenie zupełnie innego świata?
Surabhi: Słuchałam uczestników opowiadających o tym, jak pozytywne i znaczące były dla nich te sesje. Nie jestem pewna czy ich życie się zmieniło, ale z ich feedbacku, wiem że w pewien sposób czas poświęcony sesjom dodał więcej wartości i znaczenia ich życiu.
Dla każdego z nas różnie ważne jest to, by doświadczać zupełnie innego świata, a także by wybierać to, co jest dla nas najlepsze.
Jyotsna: Moje własne życie zmieniło się, gdy doświadczyłam terapeutycznych sesji związanych z tańcem/ruchem, które były częścią mojego szkolenia, bym mogła pracować jako osoba pomagającą innym osiągnąć dany cel. Doświadczenie to było tak surrealistyczne, a poza tym zyskałam tak wiele wglądu w siebie, że stałam się pewna tego, iż powinnam pokazać to wszystko również innym ludziom. Stałam się bardzo świadoma siebie i wiem, że zmieniłam się na lepsze. Każdy z tego typu warsztatów, w którym do tej pory miałam okazję uczestniczyć, był źródłem inspiracji oraz siły i chcę, by inni również tego doświadczyli.
Passion Piece: Wygląda na to, że obie macie ogromne plany na przyszłość! Nad czym chciałybyście pracować po ukończeniu warsztatów Move to Write – Write to Move? Czy macie zamiar razem pracować nad nowymi projektami? A może skupicie się na własnej agendzie?
Surabhi: Kochamy to, co robimy i jesteśmy zaszczycone odzewem, który przyniosły nasze warsztaty. Oczywiście mamy więcej w zanadrzu. Ciągle szukamy możliwości i sposobów, by połączyć się z różnorodnym gronem odbiorców.
Jyotsna: Z pewnością chciałabym przeprowadzić więcej takich warsztatów z Surabhi. Obie pasjonujemy się naszą pracą, dlatego jestem pewna, że wpadniemy jeszcze na inne sensowne pomysły w przyszłości. Może nawet przeniesiemy to offline, jak tylko wszystko się uspokoi. Ale jeszcze długa droga przed nami. Praca u podstaw zdecydowanie już się rozpoczęła.
Jeżeli chodzi o moją indywidualną praktykę, pracuję nad stworzeniem bezpiecznych przestrzeni dla tak wielu ludzi jak tylko zdołam; gdzie mogą poznawać, wyrażać się bez żadnych zahamowań. Jest gotowy pomysł na to, by mój rodzaj pracy był przystosowany również dla tancerzy. Chcę stworzyć świat ludzi poruszających się. Dobre samopoczucie dla wszystkich! To moja całościowa wizja.
Passion Piece: Co lubicie robić w swoim wolnym czasie? Oczywiście poza inspirowaniem innych do zmiany ich życia na lepsze!
Surabhi: Jestem wyszkoloną wokalistką jeżeli chodzi o klasyczną muzykę indyjską. Kocham śpiewać. Lubię także czytać oraz uczyć się nowych języków.
Jyotsna: Uczę się tańczyć, nauczam jak tańczyć i piszę. Spędzam czas z moimi chłopcami, czytając młodszemu oraz rozmawiając z moim starszym synem, który jest wciąż przed okresem dojrzewania. Kocham czytać, ale porzuciłam to na kilka lat. Mój partner zainspirował mnie do tego, żebym znów zaczęła to robić. Obecnie, zagłębiam się w powieściach indyjskiego autora, Amitavy Ghosha.
Passion Piece: Jakim mottem chciałybyście podzielić się z moimi czytelnikami?
Surabhi: Nigdy się nie poddawaj. Na końcu każdego tunelu zawsze jest światło.
Jyotsna: “Ciało zyskuje na ruchu, a umysł zyskuje na bezruchu.”
Życie przechodzi pomiędzy ruchem a bezruchem, doświadcz obu i zaakceptuj oba te stany. A wtedy dostrzeżesz zmianę!
Passion Piece: Dziękuję bardzo za tą niezwykle inspirującą rozmowę i życzę wam samych sukcesów w czasie realizowania waszych kolejnych projektów!
Umysł i ciało to nierozerwalna całość, a ich więź i to jak są od siebie zależne jest naprawdę fascynujące. Często nie pamiętamy o tym, by zadbać o te dwa aspekty naszego bytu jednocześnie. Warto jest próbować nowych form ekspresji i poznania samego siebie, ponieważ dopiero wtedy, gdy znamy siebie i to, co nas fascynuje możemy poznać świat w zupełnie innym wymiarze niż początkowo go postrzegaliśmy, wymiarze, który wywróci nasze życie do góry nogami… Czy jesteście na to gotowi?
Do usłyszenia!
Wasza,
Passion Piece



Photos by: Surabhi Kaushik and Jyotsna Srikant
how inspiring are this women! following your passions is definitely special and I should do that more!
Love the message and the correlation between movement and being creative! I know it works for me!
These woman are incredibly inspiring. I am glad you got to interview such motivated people.
Sometimes with everything going on in the world we forget to take care about ourselves. Thanks for this insightful post.
I found both the ladies very inspiring. I found it very interesting 'body benefits from movement, mind benefits from stillness.
What a great interview with some very inspiring ladies!
This was so interesting! I love interviews and learning about other people.
Awesome blog super interesting thanks for sharing!
So inspiring..these women are doing some amazing stuff and those workshops sound so interesting. I will see if i get a chance to attend one of those
Thanks so much Aditi. Please reach out to me at creativemind.surabhi@gmail.com, if you would like to attend our next session.
These women are very inspiring! I hope I can attend their workshops
Hey Peachy, We would love to have you for our next session, please email me at creativemind.surabhi@gmail.com, if you would like to attend our next session.
Love this message and love the interview.
Wonderful message and awesome interview