Tak jak już wspomniałam rok 2018 jest rokiem dla mnie intensywnym z wielu powodów. W ubiegły piątek miałam okazję wziąć udział w pierwszym zjeździe absolwentów liceum, do którego uczęszczałam przeszło dekadę temu. Szkoła ta ma dla mnie o wiele większe znaczenie, ponieważ spędziłam tam 12 lat mojego życia, kształcąc się na różnych szczeblach edukacji. Przeżyłam tam swego rodzaju wzloty i upadki, dni przechodziły w miesiące, a miesiące w lata. Z dziecka stałam się młodą kobietą, która była przygotowana do wkroczenia w dorosłość. Ponieważ ten rok jest dla mnie okresem rozliczeń oraz tworzenia planów na nadchodzącą przyszłość … bardzo miło zaskoczyło mnie Liceum Ogólnokształcące nr 3 im. Orła Białego, które ogłosiło na facebooku pierwsze spotkanie swoich absolwentów. Trzeba wam wiedzieć, że szkoła ta ma bogatą i wieloletnią tradycję, a w ciągu ubiegłych dwudziestu lat mury jej opuściły tysiące uczniów. Dlatego też, bez większego namysłu, postanowiłam wziąć udział w tym niezwykłym wydarzeniu.
Przed wejściem na pięknie udekorowaną salę gimnastyczną, każdy uczestnik otrzymał identyfikator oraz notes wraz z magnesem. Zakładając identyfikator poczułam, że cofam się w czasie i niemal widziałam się spacerującą z koleżankami po korytarzach naszego dawnego liceum. Po wejściu na salę gimnastyczną, każdy z absolwentów zasiadł przy stołach, nastrojowo udekorowanych świeczkami i lampionami. Spotkanie rozpoczęło się od powitania przybyłych przez obecną panią dyrektor Martę Figurę. Wydarzenie to zostało zainicjowane z powodu okrągłej rocznicy, bo to właśnie w 1998 roku, pierwsi absolwenci opuścili mury tej placówki. W pogodny i pełen wspomnień nastój wprowadziła nas Aneta Gulik, która była absolwentką roku 2001. Następnie pałeczkę przejęła pani Janina Plewa, która przedstawiła pokrótce historię oraz najważniejsze fakty z życia szkoły. Nie obyło się również bez wspomnienia najbardziej utalentowanych uczniów, którzy podwaliny dla swojej przyszłej kariery uzyskali właśnie w LO3. Do tych świetnych osobistości zaliczali się m.in naukowcy, doktorzy, politycy, aktorzy, pisarze czy piosenkarze. Po tym jakże ciekawym oraz pełnym wspomnień wstępie, następna z absolwentek Martyna Pluta uświetniła wieczór swoim wspaniałym wokalnym występem. Następnie na scenę zostały zaproszone uprzednie dyrektorki szkoły, pani Zofia Guja oraz pani Elwira Woźniak – Lehnort. Każda z nich podzieliła się ciepłym słowem z przybyłymi gośćmi, co spowodowało falę nowych wzruszeń i okrzyków radości. W dalszej części programu były kolejne występy muzyczne aktualnych uczniów LO 3, które przeplatane były wspomnieniami i prezentacjami przedstawianymi przez nauczycielki, które przybliżyły wydarzenia z życia szkoły z ich własnej perspektywy, a były to panie Renata Szczepanik, Małgorzata Żmuda oraz Katarzyna Ćwiertnia. Część oficjalna została zakończona poruszającym występem wokalnym następnej absolwentki szkoły Martyny Knot.
Po części oficjalnej, absolwenci zostali oprowadzeni po korytarzach i salach lekcyjnych szkoły. Muszę przyznać, że byłam pod ogromnym wrażeniem zmian, które zostały tam wprowadzone. Klasy dla najmłodszych uczniów szkoły podstawowej wyglądały po prostu bajkowo, a pozostałe sale lekcyjne były źródłem kolejnych wspomnień i rozmów na temat przeszłości. Korytarze przyciągały oko zwiedzających, a w szczególności tablice przedstawiające absolwentów naszej szkoły. Po krótkiej wycieczce zostaliśmy zaproszeni na słodki poczęstunek oraz kawę, przy której mieliśmy okazję porozmawiać z wychowawcami, pozostałymi nauczycielami oraz kolegami z lat szkolnych. W spotkaniu wzięło udział około 150 uczniów, co oczywiście stanowiło niewielki procent liczby rzeczywistych absolwentów szkoły, ale musimy pamiętać, że wielu z nich mieszka teraz w różnych zakątkach Polski oraz świata. W trakcie poczęstunku można było również obejrzeć kroniki szkolne oraz bezkarnie pobuszować po rozmaitych zakamarkach szkoły, takich jak radiowęzeł czy strefa relaksu z wygodnymi czerwonymi pufami.
Spotkanie było bardzo miłym akcentem i wielu z nas czeka na kolejne takie wydarzenia, które pozwolą nam powspominać oraz spotkać się w miłym gronie po tak wielu latach.
Do usłyszenia!
Wasza,
Passion Piece
How lovely! It must have felt like you were having a blast from the past. ????
I had a great time. It was a good opportunity to meet after over 10 years. :)
This is such a great tradition for your school to have! I love the nostalgia of visiting my old high school.
Yes, we start missing the times of our youth, and it's great to see people we spent so much time with in the past. :)
How lovely! I wish my school had done something like this.
It's worth waiting for such occasions. :) You never know maybe they will organise something in the future. :)
Awesome. Looks like it was great to be back!
It's great to be back at school from time to time. :)