Od zawsze podziwiałam ludzi, którzy nie tylko potrafili wcielać swoje pomysły w życie, ale również nie obawiali się zmian, które niewątpliwie wiązały się z podejmowanymi przez nich przedsięwzięciami. Często bywa tak, że zawód, który wybraliśmy nie sprawia nam już przyjemności lub wręcz przeciwnie kochając to, co robimy mamy trudności ze znalezieniem dobrze płatnej posady. A gdyby tak stać się panem własnego losu? Czy zastanawialiście się kiedykolwiek nad zmianą zawodu, a może nawet nad byciem swoim własnym szefem? Wyobraźcie sobie to, że sami możecie zaplanować swój czas i to, jak bardzo poświęcicie się w danym dniu swojej pracy. Życie pełną piersią, robiąc to, co się kocha, a także to, w czym jesteśmy naprawdę dobrzy, powinno być nadrzędnym celem naszych działań. Niestety najczęściej popadając w codzienną rutynę zapominamy o tym, że praca nie zawsze musi być nieprzyjemna, a wręcz przeciwnie, może pomagać nam spełniać marzenia oraz wzbogacać nas jako ludzi.

Mam ogromne szczęście, ponieważ zazwyczaj, gdy myślę, że nie będę miała ciekawej osoby do następnego wywiadu, ktoś zawsze puka do mych drzwi i muszę przyznać, że są to zawsze ludzie wartościowi z bogatymi doświadczeniami życiowymi oraz ciekawymi historiami do przekazania. Kilka tygodni temu miałam okazję poznać Valerię – autorkę strony internetowej the Symonds Research – oferującej bogatą bazę materiałów treningowych dla szkoleniowców zajmujących się przeróżnymi dziedzinami, które ułatwiają nam funkcjonowanie w tym skomplikowanym świecie. W tym wywiadzie dowiecie się jakie były początki biznesu Valerii, a także czym się pasjonuje oraz jakie ma plany na przyszłość.

Passion Piece: Czy mogłabyś powiedzieć moim czytelnikom kilka słów o sobie?

Valeria: Urodziłam się na Sycylii, ale obecnie mieszkam w Zjednoczonym Królestwie, a dokładnie na obszarze wiejskim należącym do hrabstwa Somerset położonego w Anglii. Pracuję zdalnie nad moim własnym biznesem online, dostarczam materiały szkoleniowe dla trenerów, którzy są zarówno wolnymi strzelcami, jak i korporacyjnymi szkoleniowcami.

W ostatnich latach uzyskałam doktorat w Cardiff, który związany był z dość niecodzienną dziedziną, a mianowicie z tańcem brzucha. Badałam taniec jako formę dziedzictwa kulturowego oraz tego w jaki sposób przemierza on granice różnych państw, jako jedna z form sztuki. Kocham taniec brzucha i podróże do Maroko, Hiszpanii czy Egiptu, gdzie pobieram nauki i sama uczę go w Somerset.

Passion Piece: Wychowałaś się na Sycylii. Co sprawiło, że przeprowadziłaś się do Zjednoczonego Królestwa?

Valeria: Odkąd pamiętam, od zawsze miałam dociekliwy umysł, więc tak szybko, jak tylko ukończyłam dwadzieścia lat, zaczęłam podróżować i w ten sposób skończyłam pracując w Dublinie. To właśnie tutaj, w irlandzkim pubie, nad kuflem Guinessa poznałam swojego angielskiego męża.

Kilka miesięcy po tym, jak się poznaliśmy, przeprowadziliśmy się do Seulu w Południowej Korei. Mieszkaliśmy tam przez dwa lata, ja uczyłam języka włoskiego na Uniwersytecie Studiów Zagranicznych Hankuk, natomiast mój mąż prowadził zajęcia języka angielskiego dla biznesmenów. Następnie przeprowadziliśmy się do Barcelony, gdzie spędziliśmy rok, po tym okresie przeprowadzek osiedliliśmy się w Zjednoczonym Królestwie i jestem tutaj już od 15 lat.

Dlatego też nie mając zbyt wielkich możliwości pracy na Sycylii z mężem obcokrajowcem, a także mając możliwość uczenia się i pracowania za granicą, mogę teraz nazywać Zjednoczone Królestwo domem, a siebie obywatelką brytyjską.

Passion Piece: Jesteś dobrze wykształconą osobą z długim oraz bogatym doświadczeniem zawodowym. Jesteś również założycielką i szefową Symonds Research. Dlaczego zdecydowałaś się podjąć takiego przedsięwzięcia?

Valeria: Po uzyskaniu tytułu doktora, rozpoczęłam nauczanie innych, to jest uczyłam Socjologii Sportu na Uniwersytecie w Bath, w Anglii. Działałam również jako pracownik naukowy Uniwersytetu w Exeter, który był także zlokalizowany w Anglii.

Żeby być zupełnie z tobą szczerą Natalia, moje przedsięwzięcie wiązało się z cięciami, które miały w tamtym czasie miejsce na uniwersytetach w całym Zjednoczonym Królestwie, było mi naprawdę ciężko znaleźć pracę wykładowcy, więc musiałam zacząć myśleć niestandardowo, a przez to nieco bardziej kreatywnie.

Prawdą jest również to, że zawsze chętnie pracowałam na swoje konto i chciałam prowadzić własny biznes, by być odpowiedzialną za swój los. Bardzo podoba mi się idea posiadania biznesu online, który generuje dochód pasywny i taki, który podlega pewnej skali. Dlatego też jestem fanką tworzenia cyfrowego produktu jeden raz, aby następnie móc go sprzedawać w sposób ciągły, taka usługa dostarczana jest pasywnie, a więc automatycznie.

Zdecydowałam się wykorzystać wszystkie swoje umiejętności, które zdobyłam jako dobrze wykwalifikowany wykładowca, a także doświadczony pracownik naukowy, co w połączeniu z moimi zdolnościami w dziedzinie projektowania stron, których nabyłam tworząc już wcześniej swoje miejsce w sieci worldbellydance.com (strony poświęconej mojemu hobby, którym jest taniec brzucha). Doszłam do wniosku, że sprzedawanie materiałów do kursów treningowych online mogłoby być dla mnie dobrym pomysłem na biznes, przynajmniej na start.

Passion Piece: Jak ważne są dobrej jakości materiały i usługi treningowe, które oferujesz swoim klientom? Gdzie szukasz swoich inspiracji?

Valeria: Prowadzę ten typ biznesu dopiero od roku, ale w ciągu tego czasu sprzedawałam swoje produkty na międzynarodowych rynkach, takich jak Palestyna (moja pierwsza sprzedaż), Singapur, USA, Australia, Kanada, Birma, Portugalia i tak dalej. A więc zasięg jest naprawdę ogólnoświatowy.

Usługi dla moich klientów (freelancerów i korporacyjnych trenerów na całym świecie) są nieocenione, ponieważ mogą one zaoszczędzić im dosłownie setki godzin, które musieliby poświęcić na zbadanie danego tematu, zaprojektowanie kursu oraz przygotowanie samych materiałów kursowych. Ja dołączam do mojej oferty komplet prezentacji w PowerPoint, podręczniki nauczyciela, ćwiczenia dla uczniów, a także zajęcia, certyfikaty, listy kontrolne, a wszystko to w formie cyfrowej, którą można ściągnąć w jednym pliku typu zip, a więc te materiały naprawdę ułatwiają pracę trenerom.

Chciałabym również dodać, że wszyscy z twoich czytelników, którzy rozważają rozpoczęcie swojego własnego biznesu, powinni wziąć pod uwagę bycie wolnymi strzelcami oraz trenerami! Można wtedy wybrać, kiedy pracujesz, dla kogo wykonujesz zlecenie i to ty proponujesz tematykę samego szkolenia. Właściwie, spędzając czas na pracy, którą kochasz wykonywać, a więc ucząc rzeczy, którymi sama się pasjonujesz, a do tego zarabiając na tym pieniądze, możesz odczuwać prawdziwą satysfakcję.

Jeżeli chodzi o moje inspiracje dotyczące materiałów treningowych, które tworzę, to właściwie pracuję tylko nad tymi, którymi sama się interesuję, i które sama pragnę badać oraz opracowywać. Praca i życie muszą sprawiać nam przyjemność, prawda?!

Passion Piece: Widząc twoją stronę internetową, czuję się tak, jakbym mogła osiągnąć szczyty swoich możliwości w każdej dziedzinie, o której mogłabym potencjalnie zamarzyć. Znajduje się tam szeroki wachlarz materiałów związanych z przeróżnymi dziedzinami, takimi jak rozwój osobisty czy marketing, wymieniając tylko kilka. Kto pomaga ci w kreowaniu treści o tak wysokiej jakości? Gdzie znajdujesz swoich współpracowników?

Valeria: Tylko ja tworzę materiały treningowe i wierzę, że każdy program, który wypuszczamy, jest programem wysokiego standardu. Mając ponad pięcioletnie doświadczenie w uczeniu się i prowadzeniu badań naukowych niezbędnych do ukończenia studiów doktoranckich, a następnie zyskując kolejne umiejętności działając jako pracownik uczelni wyższej w Exeter, uważam że (i mam nadzieję, że nie brzmi to zbyt arogancko), jestem dość dobra w tworzeniu programów i materiałów edukacyjnych. Im więcej projektujesz, tym większe zdobywasz doświadczenie, a także zaczynasz bardziej rozumieć pedagogikę (style uczenia się), jak również wiesz jak łączyć ze sobą różnorodne ćwiczenia w danym zestawie treningowym.

Jedyną osobą, która mi pomaga jest mój mąż Paul, który zajmuje się marketingiem i techniczną stroną tego biznesu. Ja również mogę wykonywać prace dotyczące projektowania stron, jeżeli byłoby to niezbędne, ponieważ pracowałam nad swoją własną stroną w WordPress oraz nad SEO przez ponad 10 lat, serwis dotyczył tańca brzucha. Zaprojektowałam stronę internetową the Symonds Research używając motywu Divi, kiedy rozpoczynałam obecną działalność. Mój mąż Paul nią zarządza tak, abym miała czas tworzyć materiały szkoleniowe. Mam jeszcze 25 nowych programów treningowych do stworzenia w 2020 roku, więc potrzebuję każdej sekundy, by nad nimi pracować!

Passion Piece: Jakim wyzwaniom muszą najczęściej stawiać czoła trenerzy? Jak znaleźć najlepsze rozwiązania?

Valeria: To prawda, że trenerzy mogą doświadczyć wielu trudności. Myślę, że większość przyzna mi rację, że znalezienie firm, którym można zaoferować swoje usługi jest jednym z największych wyzwań. Jednak niektórzy z naszych trenerów (ci, którzy kupują nasze materiały szkoleniowe) oferują swoje własne warsztaty przez Meetup lub Eventbrite.

Najczęstsze przeszkody, z którymi muszą zmierzyć się trenerzy, bywają także związane ze sprawami codziennymi, takimi jak pojawienie się w dniu szkolenia i odkrycie, że klasa czy sala wykładowa jest zamknięta, a na horyzoncie nie ma osoby odpowiedzialnej za klucze. Podobnie jeżeli chodzi o oferowanie szkolenia ze współprowadzącym trenerem, który wycofuje się w ostatniej chwili. Stworzyłam darmową listę kontrolną, którą należy przejrzeć przed szkoleniem, jest ona dostępna na miejscu, by pomóc instruktorom wszystko wstępnie zaplanować i przygotować się do wielu z tych problemów z wyprzedzeniem.

Passion Piece: Co uważasz za swój największy sukces?

Valeria: Wow. Dobre pytanie. Myślę, że z pewnością uzyskanie doktoratu, w języku, który nie jest moim językiem ojczystym, pomimo że posługuję się angielskim w mowie bardzo dobrze. Poświęciłam na to 5 lat, co nauczyło mnie prawdziwej cierpliwości, dało mi zastrzyk motywacji i sprawiło, że teraz wiem, jak być wytrwałą oraz naprawdę dobrze zorganizowaną osobą.

Passion Piece: Zapotrzebowania rynku ciągle się zmieniają. Jakiego rodzaju innowacje chciałabyś wprowadzić w swoim biznesie?

Valeria: To co zauważyłam odnośnie zmian, które są wprowadzane na rynku, to głównie te związane z tematami, które są aktualne w szkoleniach. Kilka lat temu, zdrowie i bezpieczeństwo było na topie. W ciągu ostatniego roku, tematy takie jak zdrowie psychiczne i związana z nim świadomość obowiązująca w miejscu pracy staje się równie ważną kwestią (dlatego stworzyłam zestaw treningowy omawiający to zagadnienie).

Świetną sprawą związaną z byciem swoim własnym szefem jest elastyczność, czyli bycie w stanie dostosować się dość szybko do zmian zachodzących na rynku, dlatego też obecnie pracuję nad nowymi materiałami, a w styczniu 2020 roku zacznę sprzedawać następujące zestawy: „Cyfrowe Zdrowie” i „Świadomość Środowiskową”. Innowacje, które staram się wprowadzać w moim biznesie są zawsze powiązane z tematyką, która jest obecnie na czasie, i na którą jest duże zapotrzebowanie.

Passion Piece: Co robi Valeria w swoim wolnym czasie? Czym się pasjonujesz?

Valeria: Mam poczucie, że wiesz co zamierzam tutaj powiedzieć, ze względu na moje wcześniejsze odpowiedzi. Z całą pewnością kocham taniec i podróżowanie do różnych krajów, by uczyć się tamtejszych lokalnych stylów. Taniec brzucha (Raqs Sharqi) jest moim ulubionym i uczę go swoim kraju.

Uwielbiam podróżować i na przykład w przyszłym tygodniu będę w Polsce, a za kilka miesięcy w Austrii. Zamierzamy również wybrać się na wędrówkę z plecakami po wyspie Kreta w czasie letnich wakacji. Pracując na własny rachunek mam nadzieję być w przyszłości zdolną działać z każdego miejsca na świecie i poświęcać więcej czasu na podróżowanie. Kocham podróżować! Nowe jedzenie, nowe tańce, spotykanie nowych interesujących ludzi.

Passion Piece: Gdzie widzisz siebie za 10 lat?

Valeria: Doceniam fakt, że wszystko może się zdarzyć, ale szczerze wierzę, że mój biznes okaże się być ogromnym sukcesem, a w szczególności, dlatego że pracując online koszty pośrednie są bardzo niskie. Widzę siebie wciąż pracującą dla Symonds Research. Myślę, że będę dalej prowadzić szkolenia, ale nie jestem pewna, gdzie ja i mój mąż będziemy pracować. Mam wrażenie, że będziemy mieszkać albo w Grecji, albo na Wyspach Kanaryjskich w Hiszpanii, pracując dla samych siebie.

Passion Piece: Jakim mottem chciałabyś podzielić się z moimi czytelnikami?

Valeria: Nie jestem pewna czy to jest motto, ale powiedziałabym, że twoi czytelnicy powinni naprawdę wierzyć w 1%. Mam przekonanie, że wszystko jest możliwe i 1% staje się prawdą, jeżeli wierzysz, że może być do zdobycia. Tylko dlatego, że ludzie, których znasz nie robią pewnych rzeczy, nie znaczy, że ty ich nie możesz robić, jeżeli masz ochotę pracować wystarczająco ciężko, by osiągnąć swoje zamierzenia. Drugą kwestią, którą bym poruszyła, jest to, że każdy cel (nie ważne jak duży czy mały) może być zawsze podzielony na mniejsze kroki. Wszystko jest do osiągnięcia. Czasami jednak musisz skupić się na tych niewielkich kroczkach. W końcu uda ci się osiągnąć to, o czym marzyłaś, tak długo jak wierzysz, że naprawdę możesz to zrobić.

Passion Piece: Dziękuję bardzo za tą niezwykle interesującą rozmowę. Mam nadzieję, że już wkrótce będziemy mieli okazję skorzystać z nowych materiałów szkoleniowych pojawiających się na twojej stronie internetowej.

Każdy może być kowalem własnego losu, nie ważne w jak trudnej sytuacji obecnie się znajduje. Nigdy nie należy rezygnować z rozwoju osobistego oraz inwestowania w siebie, bo to my sami jesteśmy najlepszym narzędziem pracy, jakie mamy okazję mieć pod ręką. A wy? Jak często korzystacie z materiałów szkoleniowych? A może tworzycie je samodzielnie?

Do usłyszenia!

Wasza,

Passion Piece

Photos by: Valeria Lo Iacono Symonds