W ciągu ostatnich tygodni byliśmy świadkami zupełnie niecodziennej sytuacji, a mianowicie strajku nauczycieli, w którym moja skromna osoba miała okazję brać czynny udział. Jestem nauczycielem z pięcioletnim stażem pracy w szkołach państwowych i nigdy nie przyszło mi na myśl, że dojdzie do takiego momentu, w którym ludzie będą faktycznie tak bardzo przyciśnięci do muru, że pozostawią swoje stanowiska pracy na niemal 3 tygodnie, wiedząc że wyrażając swój protest będą nie tylko stratni finansowo, ale będą również potępieni przez niedoinformowane społeczeństwo, które zupełnie bez chwili refleksji łyka to, co jest im podawane w telewizji i mediach uprawiających niczym nieograniczoną propagandę.
Nie jestem pewna, w którym momencie w ludzkich głowach wytworzyły się stereotypy niemające wiele do czynienia z prawdą, a zupełnie podważające pozycję zawodu nauczyciela, z którym de facto każdy ma do czynienia przez ładnych kilkanaście lat życia. Wiem, że pewnie nie przekonam wszystkich do swoich racji i szczerze mówiąc niewiele mnie to w tym momencie obchodzi. A dlaczego? Bo ten strajk przyniósł mi o wiele więcej niż utratę pensji, dał mi niewątpliwie wiarę w siebie i odporność na ludzi, którzy mają niemałe problemy z obiektywnym spojrzeniem na kwestie edukacji i osobę samego nauczyciela – więźnia wadliwego systemu stworzonego przez państwo. W tym samym miejscu chciałabym ogromnie podziękować rodzicom, uczniom oraz wszystkim tym, którzy poparli nasz strajk, pomimo wiążących się z nim pewnych niedogodności. Nie mogę tutaj również zapomnieć o swoich wspaniałych współpracownikach, którzy wraz ze mną przystąpili do strajku – okazali się oni nie tylko niesamowitymi kompanami w niedoli, ale również dali się poznać jako niezwykle wartościowi ludzie, którzy wiedzą co to solidarność, a także honor i siła ducha.
Postanowiłam rozwiać kilka mitów chętnie podawanych w mediach społecznościowych, które mają się nijak do rzeczywistości. P.S. Jest ich cała masa, dosłownie jak grzybów po deszczu, jednak ze względu na to, że pracuję w oświacie, postaram się skupić tylko na tych najważniejszych.
1. 18-sto godzinny tydzień pracy – bardzo naiwnie jest myśleć, że nauczyciele dostają pensję tylko i wyłącznie za kilkanaście godzin spędzonych przy tablicy. Obowiązuje nas 40-sto godzinny tydzień pracy, co więcej bywają miesiące, w których godziny pracy są dłuższe, a pensja wcale nie ulega zmianie. Wszystkie spotkania z rodzicami, konferencje, szkolenia mają miejsce popołudniami i nierzadko trwają dość długo. Poza tym, przygotowywanie lekcji, sprawdzanie prac i sprawdzianów również należą do czynności czasochłonnych. A w okresach egzaminacyjnych jesteśmy delegowani do różnych szkół nie tylko w godzinach pracy, nie wspominając o wycieczkach, w których bierzemy odpowiedzialność za uczniów poza murami szkoły. Należy pamiętać, że są nauczyciele, którzy pracują przy tablicy więcej niż 18 godzin, co automatycznie zmniejsza czas na wykonywanie czynności dodatkowych w ramach 40-sto godzinnego systemu pracy.

2. 3 miesiące wolnego w ciągu roku – faktycznie z boku może to wyglądać jak raj mlekiem i miodem płynący, a w rzeczywistości nie zawsze ma wiele wspólnego z prawdą. W ostatnim czasie przerwy świąteczne są nam zabierane tzn. mimo że dzieci wypoczywają nauczyciele przychodzą do pracy, nawet jeżeli zdążyli wykonać wszystkie swoje zadania przed świętami. A jeżeli chodzi o wakacje letnie, nie zawsze cały ten okres jest wolny, do obowiązków nauczyciela należą również rekrutacje, egzaminy zawodowe i poprawkowe, konferencje, układanie planów na nadchodzący rok szkolny oraz inne czynności, które mogą być przydzielone nauczycielowi przez dyrektora szkoły. Poza tym, nie mając możliwości wyboru terminu naszego urlopu musimy zawsze korzystać z ofert w najwyższym sezonie, które są znacząco droższe od tych poza sezonem. Jeżeli w ciągu roku jest potrzebne nam kilka dni wolnego musimy brać urlop bezpłatny, który niekoniecznie musi być nam przydzielony.

3. Szkolnictwo powinno być bezpłatne – w Polsce jest to niesamowicie trudne, ponieważ jeżeli uczniowie i ich rodzice nie zakupują książek lub nie opłacają chociażby kopii ksero niezbędnych do przeprowadzenia lekcji – wszystkie te koszty ponosi nauczyciel ze swojej prywatnej kieszeni i nie są mu za to zwracane pieniądze. Poza tym dekoracje sal, nagrody za konkursy, materiały biurowe i inne pomoce dydaktycznie są również często finansowane przez nas, bo potrzeby szkoły bywają o wiele większe niż środki na to przeznaczone. Niestety nikt nigdy nie zadaje sobie pytania skąd wzięły się pieniądze na moje materiały ksero, skoro za nie nie zapłaciłem?

4. Nauczyciele są nieudolni, bo dzieci chodzą na korepetycje – jak bardzo lubię i szanuję młodzież, tutaj moje zdanie jest nieco odmienne. Częściowo winny jest system edukacyjny, który jest nieudolny. Poza tym jako nauczyciel języka obcego stwierdzam, że klasy czy grupy są częstokroć za duże, aby móc pracować z uczniem również bardziej indywidualnie. Czasem problemem jest samo podejście ucznia do danego przedmiotu, zdarzyło mi się nieraz napotkać na mur młodzieży niepotrafiącej do końca oszacować umiejętności, które będą im niezbędne na rynku pracy. Nie od dziś wiadomo, że znajomość języków obcych jest dość ważna, ale niestety nastawienie uczniów bywa skierowane wyłącznie na tu i teraz. Starając się przeprowadzić konwersacje z młodzieżą, która uczy się języka angielskiego od wielu lat, bywa że odpowiadam sama na swoje pytania. Często argumentem jest to, że wcześniej zniechęcili się z powodu swoich niepowodzeń czy nauczycieli, mimo że powszechnie wiadomo, że atmosfera na moich zajęciach jest pozytywna i luźne konwersacje nie są negatywnie oceniane. Jeżeli uczeń przez cały etap szkoły średniej nie daje się przekonać do brania czynnego udziału w konwersacjach, to przed egzaminem maturalnym faktycznie ratuje się korepetycjami, które mogłyby być zbędne.

5. Pensje nauczycieli są wysokie – taką propagandę uprawiał rząd w ostatnich tygodniach, podając wynagrodzenia, których większość z nas nigdy nie miała okazji dostać, co najwyżej można o nich pomarzyć w dość śmiałych i nieprzyzwoitych snach. Co więcej, będąc nauczycielem z 5-letnim stażem nie mam zdolności kredytowej i będąc singielką jest mi niezwykle trudno pozwolić sobie na kupno własnego mieszkania … a umowy podpisywane są z roku na rok, więc teoretycznie nigdy nie wiadomo, co czeka mnie od września.

Strajk nauczycieli w Polsce został zawieszony, pomimo że wielu z nas było zdeterminowanych do podjęcia dalszej walki. To również prawda, że nie tylko nauczyciele potrzebują podwyżek, jednak pracując w sferze edukacji staram się powstrzymywać od oceniania innych zawodów, ponieważ zwyczajnie nie mam o nich pojęcia. Tego również oczekiwałabym od osób, którym niezwykle łatwo przychodzi krytykowanie pracowników oświaty. Drogi hejterze, ktoś cię kiedyś nauczył czytać i pisać, ktoś cię kiedyś przygotował do zawodu … nie urodziłeś się alfą i omegą, dlatego nie zapominaj o istocie edukacji w życiu człowieka. Co więcej strajk obnażył lekceważący stosunek państwa do zawodu nauczyciela, a do tego próbował mydlić nam oczy zwiększeniem pensji, które tak naprawdę, po dokładnym przeliczeniu, okazało się być jej obniżką … Uwaga, nie z nami takie numery! Prawdopodobnie we wrześniu niewielu nauczycieli zdecyduje się na strajk widząc efekty dialogu z rządem lub ich brak. Może się zdarzyć również tak, że część wspaniałych pedagogów odejdzie z zawodu nie widząc przyszłych możliwości nie tylko finansowych, ale również statusowych szkolnictwa. Śmiem nawet podejrzewać, że rzeczywistość pracy nauczyciela po strajku może być jeszcze trudniejsza niż przed. Nie ma nic gorszego niż ludzie obdarci z godności, złudzeń czy marzeń, którzy w większości chcą dobrze wykształcić przyszłe pokolenia. Praca w szkole to z pewnością misja, ale również działania, za które oczekujemy godziwego wynagrodzenia. Nie od dziś wiadomo, że szczęśliwy pracownik, to również dobry pracownik. A wy popieracie polskich nauczycieli?


Do usłyszenia!
Wasza,
Passion Piece
Photos by: LaTerrian McIntosh , Djim Loic , Eirik Skarstein , Fabian Blank, NeONBRAND , Aneta Pawlik, Deleece Cook on Unsplash
Aw, all of those are heart-breaking. The life of a teacher is so hard, yet it is the most important profession in our society! Wish the salaries could be higher!! We want our teachers well paid, they're setting up our society to SUCCESS!!
Once upon a time I wanted to be a teacher, but it scares me how poorly teachers are treated. It amazes me how people do see how respected teachers should be.
Teachers have my respect, that's for sure. I always try to give them stuff, plus gift cards, because I know the pay is horrible.
Teachers are awesome and need more respect. The hours a teacher puts in is way longer than most think.
My sister is a teacher, and it is so sad to me that people thinks teachers are basically worthless. That summer vacation, not really a vacation... paying for classroom supplies... working well after school is out for the day... teachers are tough!
I was very pleased to read a blog post dedicated to myths about teachers, as a former student I believed in some!
It is really sad to see that the government is not taking the time and effort to respect teachers there. Maybe they need a wake-up call to help them realise the importance of the teaching profession. Teachers deserve so much more.
I really think that teachers are not paid as well as they should. Just think of someone who nurtures everyone's dreams? It's unfortunate that even over here, teacher strikes are rampant yet the government just jokes around with them.
I really admire all the teachers for their dedication and passion for their work. In our country, I feel that teachers are not being paid enough too.
Some of these myths can cause some really problems! It is definitely time to set the record straight!
I have tons of friends who are teachers and they are so passionate about what they do yet they are not appreciated or compensated enough.
Teachers are one of the professions out there that will never get paid enough for the drama and bs they have to deal with at times. You are one of the caring and concerned Teachers and on behalf of those that don't thank you. I say thank you.
we are in our 1st year of having a kid in school right now and I never realized how under appreciated teachers are until now!
I had no idea some of these myths even existed. It's sad to see that there are people out there who think teachers are useless.
Super tekst, ze wszystkim się zgadzam. Też chciałam zostać nauczycielem, ale przez to wszystko, co dzieje się u nas z systemem edukacji jednak się nie zdecydowałam... Nauczycieli popieram całym sercem! Wykonujecie ogrom pracy, dajecie mnóstwo od siebie i uważam że powinniście być za to odpowiednio nagradzani. Mam nadzieję, że będziecie dalej walczyć i że osiągnięcie swoje cele. Trzymam kciuki! :)
I got huge respect for teachers, their work isn't easy. Plus, they are responsible on making the future leaders.
Yes teachers are create future person. I always respect them. Some teachers inspire me too to become whom I am.
Teachers are such harworkers! They deserve respect and they shoud be paid more than they are being paid right now.