Jak co roku zima powoli ustępuje wiośnie, a do życia zaczyna budzić się ospała przyroda. Wszystko dookoła odradza się na nowo po długim okresie zimowej hibernacji, której mówimy dziś stanowcze nie! Osobiście uwielbiam ten czas pomiędzy zimowym chłodem, a letnimi upałami, ponieważ wprawia mnie on w niezwykle dobry nastrój. Dni powoli stają się dłuższe, a nasze twarze są ogrzewane nieśmiałymi promykami słońca. Wszystko ulega ponownemu odrodzeniu, od najmniejszych i pozornie nieistotnych stworzeń do nas samych – istot, które świadomie przeżywają te cykliczne momenty narodzin wiosny. Jest to także czas, w którym przypada najważniejsze święto chrześcijańskie – Wielkanoc, która nieprzypadkowo również symbolizuje odrodzenie oraz nadzieję na przyszłe zbawienie. W każdym kraju święto to obchodzone jest nieco inaczej, jak wiecie jestem ogromną fanką Grecji, w której miałam okazję spędzić jedne ze Świąt Wielkanocnych, które niezwykle mnie zaskoczyło. Tradycyjnym procesjom towarzyszyło tam wspólne zapalanie świec i puszczanie fajerwerk, co raczej kojarzyło mi się z Nowym Rokiem. Biorąc jednak pod uwagę znaczenie tego jakże ważnego święta, myślę że te radosne wiwatowania były jak najbardziej uzasadnione. Ja skupię się dzisiaj bardziej na tradycjach polskich, które są dla mnie osobiście ważne, i które zamierzam kultywować również w przyszłości.
-
Jarmarki wielkanocne.
Najpopularniejsze jarmarki odbywają się przed Świętami Bożego Narodzenia, jednak te wielkanocne są również bardzo urokliwe. Na straganach można kupić wszystko, czego nam trzeba … od palemek, pisanek czy koszyczków … po domowe wypieki oraz inne cudeńka. W tym roku miałam okazję wziąć udział w jarmarku organizowanym przez moje rodzinne miasto Jaworzno. Szkoła, w której pracuję wraz z jej uczniami, mogła sprzedawać tam przepiękne wyroby rękodzielnicze oraz przepyszne wypieki, aby wspomóc budżet szkoły. Ja również dokonałam pewnych zakupów, na pierwszy z nich ślicznie udekorowany koszyczek wielkanocny, wypełniony barwnymi pisankami, namówiły mnie koleżanki z byłej pracy … przekupując mnie sprytnie gratisową muffinką, której nie mogłam się oprzeć. Oprócz koszyczka nabyłam również wieniec, który już zdobi moje okno, a do tego kilka ozdób z masy solnej, które zostały przepięknie pomalowane i będą stanowiły niecodzienną ozdobę stołu w czasie śniadania wielkanocnego.
-
Świąteczne dekoracje.
Jak co roku, na czas Świąt Wielkanocnych nasze domy zostają wesoło udekorowane zajączkami, kurkami, pisankami czy świątecznymi wieńcami. Ja osobiście uwielbiam misternie dekorowane jajka wielkanocne, które nierzadko stają się miniaturowymi dziełami sztuki. Mogą one być wykonane różnymi technikami, od barwienia po naklejanie świątecznych ozdób. Dekoracje nie są może najważniejszym elementem świąt, a wręcz powinny znaleźć się dość daleko na tej liście, ale jest to bardzo miły akcent, który z pewnością wywołuje uśmiechy nie tylko na naszych twarzach, ale także na twarzach naszych najbliższych. Jako dziecko uwielbiałam również oczekiwanie na prezenty od tak zwanego zajączka, który zakradał się w nocy i zostawiał drobne upominki we wcześniej przygotowanym dla niego gniazdku. Myślę, że każde dziecko kocha tego typu prezenty. Innym świetnym pomysłem może być na przykład szukanie wielkanocnych jajek, które wcześniej zostały sprytnie pochowane przez rodziców w rozmaitych zakątkach domu czy ogrodu, a po odnalezieniu wrzucane do specjalnie przygotowanych wiklinowych koszyczków.
-
Wysyłanie kartek.
Tak jak już wspomniałam w jednym z wcześniejszych artykułów, uwielbiam wysyłanie kartek z okazji przeróżnych świąt, ponieważ są one niezwykle prostym sposobem na pokazanie naszym bliskim i przyjaciołom, niezależnie od tego gdzie mieszkają, że zawsze o nich pamiętamy, a w szczególności w czasie tak pełnym refleksji jak Święta Wielkanocne. Nie zamieniajcie pięknie zdobionych kart na bezosobowe wiadomości sms czy e-maile. Postarajcie się, aby wesoły nastój tych świąt towarzyszył również waszym życzeniom.
-
Niedziela Palmowa.
Niedziela Palmowa została ustanowiona świętem na pamiątkę przybycia Chrystusa do Jerozolimy. Jest to niedziela poprzedzająca Święta Wielkanocne, podczas której do kościoła przynosi się misternie zdobione palemki. Jako dziecko uwielbiałam branie udziału w procesjach i dumnie nosiłam do kościoła wcześniej przygotowane w domu palmy. W niektórych regionach Polski organizowane są doroczne konkursy na najładniejsze i najwyższe palmy, które mogą być wykonane z rozmaitych materiałów oraz mogą wykorzystywać dowolne elementy dekoracyjne. Święto to jest początkiem Wielkiego Tygodnia, który pozwala na refleksję, jak i przygotowanie się do właściwych obchodów Świąt Wielkanocnych.
-
Święcenie koszyczka.
W każdą Sobotę Wielkanocną całe rodziny udają się do kościoła, aby poświęcić koszyczki wypełnione przeróżnymi smakołykami, które później pojawią się na stole wielkanocnym. Pokarmy wchodzące w skład święconki zawierają jaja, baranka, sól, chrzan, wędlinę oraz świąteczne ciasta, które mają swoją symbolikę i są od wieków umieszczane w koszyczkach wielkanocnych. Po poświęceniu tak wcześniej przygotowanych produktów można zacząć jeść potrawy zawierające mięso. W niektórych domach spożywa się mięso oraz wędliny w Wielką Sobotę, a w innych czeka się do śniadania wielkanocnego przypadającego w Niedzielę Wielkanocną.
Charakterystycznymi potrawami przyrządzanymi z okazji tych świąt są jaja w przeróżnych odsłonach oraz żurek. Na stołach nie może również zabraknąć tradycyjnych słodkości, takich jak mazurków czy bab.
-
Niedziela Wielkanocna.
Niedziela Wielkanocna rozpoczyna się od tradycyjnego śniadania, podczas którego członkowie rodziny dzielą się potrawami wcześniej poświęconymi w koszyczkach wielkanocnych. Jest to idealny moment na rozmowy oraz spędzenie czasu z bliskimi. Po uroczystym śniadaniu przychodzi pora na kawę i słodkie przysmaki. Później, po tak smakowitej uczcie wszyscy udają się do kościoła i dalej celebrują Zmartwychwstanie Pańskie.
-
Lany Poniedziałek.
Lany Poniedziałek to jedna z weselszych tradycji świątecznych, polegająca na symbolicznym polewaniu wodą naszych bliskich oraz przyjaciół. Szczególnie narażone na wodne kąpiele są jednak panny, które często odwiedzane są przez skorych do psikusów kawalerów. Będąc dzieckiem oraz nastolatką tradycja ta przyprawiała mnie o gęsią skórkę, ponieważ chłopcy nie znając umiaru ani nie zważając na okoliczności pogodowe dosłownie topili dziewczęta i nie tylko, wylewając na nie kubły oraz wanny wody. Czasem chowali się na dachach budynków czy mostach i w ten sposób zaskakiwali niczego nie spodziewających się przechodniów. W ostatnich latach znów powrócono tylko i wyłącznie do symbolicznego polewania się wodą, dzięki zdecydowanym interwencjom policji, w odpowiedzi na nadmierne interpretowanie tej wesołej tradycji.
Mam nadzieję, że wy również dbacie o podtrzymywanie tradycji wielkanocnych. Życzę wam Wesołych Świąt Wielkanocnych spędzonych w gronie najbliższych. Mam nadzieję, że będą one obfitować w miłe chwile przy suto zastawionych stołach oraz … a może przede wszystkim w refleksję nad tym niezwykłym świętem, a także jego znaczeniem dla naszego duchowego zbawienia.
Do usłyszenia!
Wasza,
Passion Piece
I love all these traditions! Our best family tradition is our easter egg hunt. We've done it ever since I was little and it's always so much fun.
It's great to preserve such traditions, as they make different holidays even more meaningful. :)
I love reading about the traditions of other countries! As an American Christian, I'm familiar with several of the Holy Week traditions you mentioned, as well as hiding Easter eggs and being visited by the Easter bunny. However, I loved your differences - particularly the basket blessing and Wet Monday!
It's great that Christians share similar traditions all over the world. The small differences make each country unique, that's why we should always remember about our national customs and teach younger generations how to preserve them. :)
I love Easter traditions and also learning about new ones thanks for sharing!
I'm happy you enjoyed reading my article. I hope you got to know something new about Poland. :)
I love reading this post. My favorite Easter tradition at my church is having lunch with the entire congregation after service. Thanks for sharing.
That must be an amazing feeling ...being at the table with so many people and spending your time in the circle of family and friends at Easter. :)
I love that you send cards for Easter! I never really send cards for Holidays unless it's Christmas but it's such nice gesture. Just knowing someone's thinking about you is a nice feeling.
Nowadays we're getting fewer and fewer cards, it was much more popular in the past when I was a kid, as people didn't use mobiles or the Internet to send wishes ... but I still like this tradition. :)
Jak fajnie poczytać o naszych tradycjach ☺️ Też raz spędziłam Wielkanoc w Grecji - na Santorini. Ale chyba bardziej się zachwycaliśmy wyspa niż procesjami ☺️
Ja zawsze odwiedzałam rejony Aten, myślę że warto od czasu do czasu spróbować czegoś nowego, bo dzięki temu zyskujemy nowe doświadczenia, a do tego jest zawsze o czym powspominać. :)
Actually, I love Easter traditions almost as much as Christmas - it's not only festive, it also brings us towards spring, that's nice!
I also love the fact that Easter takes place in the season which promises us new starts and sets us into much better mood. :)
We'll be going to Church on Easter and then to my mother in law's for an egg hunt and card games :) It's the little things. I have never heard of Wet Monday! Sounds interesting!
That sounds like lots of fun! I think these little things are always the most important. Hope you're having a great time with your family. :)
Thanks for sharing your Easter traditions. I love traditions. The Easter basket/blessings is one that we used to do when I was growing up. I miss it. Happy Easter!
I think that the Easter basket tradition is something very unique and it's a great fun for kids. :)
This was really interesting to read. I didn't know about these Easter traditions but loved reading about them :) - www.allshethings.com
Every country has its own traditions ... and it's great to get to know about the ones which are preserved in other countries. :)
I"ve never been to an easter market, looks like fun. great traditions!
These kind of markets are always fun ... hunting for Easter ornaments and treats is quite exciting. :)
Wow, I hadn't heard of most of these traditions! Our family just did the Easter church service that week, baskets and an egg hunt!
I think your family celebrated best Easter traditions. :)
I've never heard of an Easter market before. What an interesting idea! We love Christmas markets.
Easter markets are not as beautiful as Christmas markets, but it's still fun to take part in them. :)
Wszystko w jednym miejscu o naszych Wielkanocnych Świętach:) Bardzo pozytywny post:)
Dziękuję za miły komentarz ... staram się przybliżać nasze zwyczaje obcokrajowcom. :)
I also love Palm Sunday. There was something so exciting about getting your palms. But I've never been to an Easter Market before and would absolutely love to!
I think it's really exsciting for kids, who are really happy and proud of their palms. You should visit some Easter markets, especially if they are organised in your neighbourhood. :)
W mojej miejscowości, chociaż to wielkie zadupie, Wielkanoc jest bardzo huczna. Mamy Straż Grobową, która organizuje defilady, a w niedzielę i poniedziałek chodzi od domu do domu, by każdemu złożyć życzenia (a to jednak 4 miejscowości). No i święcenie koszyczka. Proboszcz powiedział, że nie będzie święcił na placyku (zostanie jedynie opcja w Kościele), jeśli nie będzie głośnych, bardzo głośnych petard. No i tak już od lat przy każdym święceniu wyje jakiś alarm w samochodzie, co ma swój urok. Tak, Wielkanocne tradycje są piękne <3
Przepięknie opisałaś zwyczaje wielkanocne w twojej okolicy ... na pewno są one źródłem wspaniałych wspomnień. :)